Ruchome święto

            Szybkim ruchem dopiłem espresso, chwyciłem za plecak i ruszyłem w stronę peronu. Pociąg wyjątkowo podjechał na stację o czasie. Wsiadłem i krocząc ponad ludźmi siedzącymi w korytarzu odnalazłem swój przedział. Pociąg szarpnął i ruszył. Rozsiadłem się wygodnie […]